
Trzydzieści lat po upadku muru berlińskiego świat jest bardziej podzielony niż kiedykolwiek. Konflikty stały się bardziej powszechne między krajami i wewnątrz nich, między narodami i wśród nich. Nowa zimna wojna kształtuje się pod horyzontem i będzie bardziej złożona i mniej ideologiczna niż poprzednia. Jaki będzie wpływ takiego konfliktu geopolitycznego na rynki finansowe?
Jeśli poprzednia zimna wojna wyglądała jak gra w szachy, nowa zimna wojna byłaby bardziej podobna do gry w pokera. W takich okolicznościach zwycięzcą może nie być gracz z najlepszymi kartami, ale ten, który bardziej blefuje. USA już zagroziły UE dodatkowymi cłami na produkty, a to może mieć głęboki wpływ na niemiecki przemysł, europejski silnik gospodarczy. Ponadto administracja Trumpa zdecydowała się wycofać swoje wojska z Niemiec, tym samym rozkładając czerwony dywan dla prezydenta Putina na drodze do Berlina. Ameryka również zdecydowanie przeszła od zaangażowania do powstrzymywania chińskiej potęgi technologicznej, gospodarczej i militarnej. Skonsolidowane chińskie i rosyjskie próby „dedolaryzacji” mogłyby osłabić wartość dolara i zwiększyć rentowność obligacji amerykańskich. Prawdopodobnie doprowadzi to do świata o znacznie wyższym ryzyku geopolitycznym, złożoności, zmienności i, ostatecznie, inflacji.
Ta sytuacja jest bez wątpienia niebezpieczna i stanowi najbardziej znaczącą zmianę paradygmatu w amerykańskiej doktrynie po drugiej wojnie światowej. Doktryna Trumana ustanowiona w 1946 roku miała na celu wspieranie wolnych ludzi na całym świecie poprzez pomoc gospodarczą i finansową, która była niezbędna dla stabilności gospodarczej i porządku politycznego. USA stały się symbolem i gwarantem wolności i praw człowieka. To właśnie ta rola przyspieszyła upadek Związku Radzieckiego i rozbudziła pragnienie ludzi do przyjęcia demokracji.
Nowa zimna wojna może mieć wpływ na rynki finansowe pod różnymi kątami. Po pierwsze, możemy być świadkami odsprzęgnięcia różnych rynków finansowych od wiodących centrów finansowych. Po drugie, masowe przemieszczenie rynku może zmusić dużych graczy do skupienia się na rynku krajowym, zmniejszając tym samym liczbę globalnych graczy. I w końcu, rynki mogą odłączyć się od dynamiki realnej gospodarki.
Po 30 latach, w których rynki finansowe miały wolną rękę, inwestorzy
będą musieli coraz częściej dostosowywać się do świata, w którym
geopolityka jest krupierem, który tasuje karty. Jednak jest to zimna
wojna inna niż poprzednia, z wieczystymi polami bitew w biznesie, handlu,
rynku, technologii, cyberbezpieczeństwie i kosmosie. Inwestorzy są na
pierwszej linii frontu wszystkich z nich.
Pokój to nie brak konfliktów, ale zdolność do radzenia sobie z konfliktami pokojowymi środkami.
Prezydent Ronald Reagan, 1982
Średnio powracające ceny rynkowe należą do przeszłości. To jest to, co większość uczonych powiedziałaby. Takie modele były używane w latach 90. XX wieku do opisu dynamiki cen towarów oscylujących wokół długoterminowej wartości równowagi.
Obecnie rynek akcji naśladuje zachowanie średnio powracające. Na przykład
Dow Jones odbijał się w górę i w dół wokół psychologicznego poziomu
25 500. Czy oznacza to, że jest to wartość równowagi rynkowej? Na pewno
nie. Rynek akcji czeka na dodatkowe informacje na temat
popandemicznej gospodarki, niepokojów społecznych i globalnego konfliktu
handlowego. Tak więc obecna równowaga jest niestabilna i może szybko
przekształcić się w reżim większej zmienności.s over?
Nie jest tajemnicą, że sektor bankowy zmaga się z przedefiniowaniem
swojej tożsamości w świecie po pandemii. Akcje wiodących amerykańskich
banków od początku roku notowały gorsze wyniki niż S&P500. Goldman
Sachs jest najlepszy w swojej klasie, wykazując straty na poziomie zaledwie
13%. Bank of America, wiodący amerykański bank detaliczny, stracił
prawie 30% swojej kapitalizacji od stycznia. Banki o znacznej
działalności detalicznej i komercyjnej najbardziej ucierpią. Tytani
bankowości inwestycyjnej zachowają swoje miejsca przy stole
mistrzów.
Cztery lata temu, 23 czerwca 2016 roku, Brytyjczycy w referendum zdecydowali, że pozostanie w UE nie jest tym, czego chcą. Od tego czasu FTSE 100 znacznie gorzej radził sobie od swoich odpowiedników. Podczas gdy Dow zyskał ponad 40%, FTSE pozostał na tym samym poziomie. Nawet europejskie indeksy, CAC 40 i DAX, zyskały odpowiednio 19% i 26%. Funt brytyjski stracił na wartości w stosunku do euro, kilkakrotnie zbliżając się do parytetu. Umowa handlowa z UE nie wydaje się dochodzić do żadnego wniosku. Jaka więc przyszłość czeka podwładnych Jej Królewskiej Mości? Pomimo faktu, że większość analityków uważa, że Wielka Brytania może przejść przez trudny okres, nie powinniśmy zapominać, że Brytyjczycy nadal trzymają w ręku kilka wygrywających kart. W obliczu niepokojów społecznych w USA i uścisku gospodarki UE, Wielka Brytania może szybko stać się „Rzymem” finansów, innowacyjności i przedsiębiorczości. Wszystkie zakłady są nadal otwarte!
Wiele osób uważa, że przemysł konopny będzie dla kryzysu gospodarczego COVID tym, czym była prohibicja w czasach Wielkiego Kryzysu. Firmy konopne działają w Kanadzie i w amerykańskich stanach, w których rekreacyjne używanie narkotyku jest legalne. Tilray, jeden z największych producentów wysokiej jakości medycznej marihuany, od początku pandemii notował gorsze wyniki niż Dow Jones. Ponadto niektórzy z jego konkurentów, w tym Abbvie, zyskali impet w tym okresie. Akcje Abbvie spisały się dobrze również dlatego, że firma produkuje Kaletra, jeden z leków stosowanych w leczeniu COVID.
Jak przewidywano, uncja złota pozostała na terytorium dodatnim. NASDAQ
trzeci tydzień flirtował z poziomem 10 000 USD, ale w piątek spadł do 9 750.
Nagły wzrost liczby przypadków COVD w USA i spadek Facebooka z powodu
przewidywalnego spadku przychodów z reklam były głównymi negatywnymi
czynnikami rynkowymi. Ropa Brent i Bitcoin powinny poruszać się w
górę w przyszłym tygodniu. Oczekujemy znaczącej korekty na Dow Jonesie
przed wrześniem.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze