Koniec bogactwa. Co oznacza bycie bogatym dzisiaj?

Gromadzenie bogactwa było jednym z głównych celów zachodniego społeczeństwa po II wojnie światowej. Stagnacja płac skorygowanych o inflację od lat 70. XX wieku zrewidowała ścieżkę prowadzącą do bogactwa. Kryzys pandemiczny i wyścig o drukowanie walut fiducjarnych mogą na zawsze zmienić znaczenie bogactwa. Do 2020 roku bogactwo było narzędziem, które mogło zapewnić przeciętnemu człowiekowi większy stopień wolności. Koronawirus uderzył w różne warstwy społeczeństwa z różnych stron, a bogactwo w tradycyjnym znaczeniu nie jest gwarancją łatwego przejścia przez trudne czasy. Zarówno gotówka fiducjarna, jak i aktywa wykazują bardzo chaotyczną dynamikę.

Dla indywidualnego inwestora kluczowym celem powinna być dywersyfikacja. Dywersyfikacja portfela musi ewoluować i wykraczać poza prosty wybór klas aktywów. Dywersyfikację należy planować pod względem rodzaju rynków (pierwotny vs. wtórny), rodzaju akcji (publiczne vs. prywatne) lub rodzaju ekspozycji na towary (fizyczne vs. terminowe).

Ponadto alokację portfela Markowitza należy przeprojektować tak, aby obejmowała nie tylko użyteczność bogactwa, ale także jego marginalny wpływ na społeczności i środowisko. Innymi słowy, inwestorzy powinni ocenić, czy ich portfele generują tylko alfa, czy też poprawiają dynamikę społeczną swoich społeczności.  

Rosnąca przepaść bogactwa, która rozpoczęła się pod koniec lat 70. XX wieku, obecnie rośnie w szybkim tempie i generuje szereg negatywnych efektów zewnętrznych, w tym problemy środowiskowe, niepokoje społeczne i podziały społeczne. Dlatego nowe strategie budowania bogactwa powinny również zawierać ograniczenia dotyczące tych efektów zewnętrznych, aby bogactwo było bardziej zrównoważonym pojęciem. Gospodarka staje się coraz bardziej zdigitalizowana, ale budowanie bogactwa stanie się bardziej pragmatyczne.

Każdy człowiek jest bogaty lub biedny w zależności od tego, w jakim stopniu może sobie pozwolić na korzystanie z niezbędnych rzeczy, wygód i rozrywek ludzkiego życia. Ale po tym, jak podział pracy zostanie raz na zawsze przeprowadzony, tylko niewielka część z nich może być dostarczona przez własną pracę człowieka. Znacznie większą część musi on czerpać z pracy innych ludzi, a bogaty lub biedny będzie w zależności od ilości tej pracy, którą może kontrolować lub na którą może sobie pozwolić. Praca jest zatem prawdziwą miarą wartości wymiennej wszystkich towarów.
Adam Smith, Bogactwo Narodów

Przegląd rynku

S&P 500 zakończył tydzień na najwyższym poziomie w historii, nieznacznie powyżej punktu, w którym znajdował się przed wybuchem pandemii. Hipoteza o kształcie litery V wydaje się prawdziwa z perspektywy rynku. Ale dane dotyczące bezrobocia pokazują, że w USA 10,2% pracowników jest bezrobotnych w porównaniu z historycznym minimum 3,5% w lutym.

Jeśli wierzymy, że osiągnięte ożywienie jest kompletne, jak pokazują indeksy giełdowe, oznacza to, że nadwyżka bezrobocia wynosząca 7,7% może pozostać strukturalna w dłuższej perspektywie. Ci ludzie mogą nigdy więcej nie znaleźć pracy z powodu erozji sektorów, w których pracowali, lub strukturalnej kontrakcji gospodarki.

Kolejnym skutkiem jest to, że ożywienie PKB oczekiwane w trzecim i czwartym kwartale może nie zrównoważyć kontrakcji odnotowanej w drugim kwartale.

Główne tematy:

Apple

Akcje Apple’a zyskały ponad 115% od połowy marca, stając się tym samym pierwszą amerykańską firmą, która osiągnęła wartość 2 bilionów dolarów. Pandemia przyspieszyła digitalizację realnej gospodarki i smartfonów. Główne produkty Apple’a stały się głównymi terminalami zasilającymi popyt na nowym rynku. Przejście do pełnej digitalizacji we wszystkich dziedzinach życia może otworzyć nowe źródła wzrostu dla Apple’a.

Dlatego firma z Cupertino nadal ma duży potencjał, aby dostarczać wartość swoim inwestorom. Jedynym czynnikiem, który może utrudnić przyszłość Apple’a, jest polityka antymonopolowa, która mogłaby rozbić kalifornijskiego giganta na mniejsze firmy.

Nieruchomości:

Nieruchomości komercyjne w zawieszeniu

Nowojorscy właściciele nieruchomości próbują ratować nieruchomości komercyjne i proszą najemców korporacyjnych o zminimalizowanie pracy zdalnej. Praca z domu nie tylko zabija dochody z wynajmu, ale także wszystkie firmy detaliczne obsługujące pracowników korporacyjnych.

REIT-y nieruchomości komercyjnych pozostały na terytorium ujemnym po wybuchu pandemii. REIT-y regionalnych centrów handlowych odnotowały najgorsze wyniki, Washington Prime Group straciła ponad 80% swojej wartości od lutego. REIT-y biurowe i prywatne więzienia odnotowały mniejsze straty.

Przewidywalny kryzys nieruchomości komercyjnych może mieć ogromny wpływ na sektor bankowy. Ogromna ekspozycja banków komercyjnych na ich bilansach na nieruchomości komercyjne i znaczący spadek stosunku wartości do wartości mogą mieć podobne konsekwencje do kryzysu subprime. Tylko szybkie udostępnienie skutecznej szczepionki przeciwko COVID-19 może uratować sektor nieruchomości w dużych miastach.

Towary:

Drewno jest na fali

Miejskie nieruchomości cierpią, ale zaskakująco ludzie nadal chcą budować nowe nieruchomości mieszkalne. Pandemia wypycha obywateli z dużych miast, a strach przed zakażeniem sprawia, że chcą mieszkać w odosobnionych miejscach. Nie trzeba dodawać, że ucieczka z dużych miast przebiega w szybkim tempie, a najszybszą opcją przeprowadzki są kabiny i domki. Dlatego po zakończeniu lockdownu ceny drewna eksplodowały, rosnąc o ponad 100% od maja. Nadchodząca zima zweryfikuje, czy ten trend ma długoterminową perspektywę, czy też jest tylko krótkoterminową bańką.

Perspektywy rynkowe

Rynki zakończyły tydzień w stanie oczekiwania.  Uncja złota nie zdołała przebić poziomu oporu na poziomie 2000 USD, ale nie ma powodów, aby nie widzieć uncji złota po wyższej cenie.   Ropa Brent znalazła wsparcie na poziomie 44 USD, ale mieszane sygnały po stronie popytu nie są dobrymi argumentami do budowania dynamiki.

Dow Jones pozostał blisko poziomu oporu 28 000, podczas gdy NASDAQ nadal znajdował wsparcie na poziomie 11 000. Akcje biotechnologiczne mogą napędzać pozytywny impet NASDAQ w kierunku września. Przyszłość Dow Jonesa powinna podążać za rozwojem jednego z jego odpowiedników, S&P500, i możemy spodziewać się nowego szczytu.