Do 60% zniżki na Profit Pro - Ograniczone do pierwszych 500 użytkowników
Black Friday Wyprzedaż

60% zniżki na Profit Pro - Ograniczone do pierwszych 500 użytkowników

Efekt bicza

lipca 04, 2022
6 min czytania

Kiedy Michael Burry zabiera głos, inwestorzy zazwyczaj słuchają. W końcu ten menedżer funduszu hedgingowego poprawnie przewidział kryzys subprime hipoteczny w 2008 roku i zyskał sławę jako główna postać w filmie „The Big Short”. A teraz wszyscy mówią o „efekcie bicza” w sektorze detalicznym, który mógłby spowodować spadek inflacji i odwrócenie kursu przez Rezerwę Federalną w kwestii podwyżek stóp procentowych, co byłoby niezwykle pozytywne dla akcji i obligacji. Tak więc pytanie za milion dolarów brzmi: czy „Big Short” ponownie okaże się mieć rację?

Makro

Tydzień zdecydowanie rozpoczął się z przytupem. W poniedziałek Rosja ogłosiła niewypłacalność swoich zewnętrznych obligacji suwerennych po raz pierwszy od 1998 roku. Stało się to po jeszcze bardziej surowych sankcjach zachodnich, które zamknęły drogi płatnicze kraju do zagranicznych wierzycieli, mimo że Rosja dysponowała zasobami do spłaty swoich zobowiązań. Biorąc pod uwagę szkody już wyrządzone gospodarce i rynkom, niewypłacalność jest na razie głównie symboliczna. W końcu obligacje kraju straciły około 80% wartości od lutego, zanim doszło do niewypłacalności. Ale może to oznaczać, że kraje i firmy będą mniej skłonne inwestować w Rosję przez wiele lat.

Jeśli mamy wierzyć Carmen Reinhart, głównej ekonomistce Banku Światowego, to Rosja prawdopodobnie nie jest jedynym krajem, który ogłosi niewypłacalność w średnim okresie. Reinhart powiedziała we wtorek w wywiadzie, że lista rynków wschodzących, które borykają się z problemami z zadłużeniem, szybko się wydłuża wraz ze wzrostem globalnych stóp procentowych. Zwiększa to koszt obsługi zadłużenia i następuje w czasie, gdy rynki wschodzące już zmagają się ze spowolnieniem gospodarczym w Chinach, a także z rosnącymi cenami żywności i energii, które zazwyczaj mocniej uderzają w populacje rynków wschodzących. Chociaż bezpośredni wpływ niewypłacalności w kilku krajach rynków wschodzących na światową gospodarkę byłby niewielki, kryzysy w krajach rozwijających się mają w historii tendencję do rozprzestrzeniania się daleko poza swoje punkty początkowe.

Liczba państw, których dług zagraniczny jest notowany na poziomie kryzysowym, rośnie. Źródło: Bloomberg

W innych wiadomościach makro, w tym tygodniu otrzymaliśmy odważną prognozę od Michaela Burry'ego – menedżera funduszu hedgingowego, który poprawnie przewidywał kryzys subprime hipoteczny w 2008 roku, inspirując film „The Big Short”. Niedawno kupił opcje put o wartości około 30 milionów dolarów przeciwko ETF ARK Innovation w sierpniu, zasadniczo obstawiając, że jego cena spadnie (ETF stracił ponad 60% wartości od tego czasu). A teraz legendarny inwestor ma nową prognozę, wyrażoną w następującym tweecie.

Najnowszy tweet Michaela Burry'ego sugeruje, że presje deflacyjne ze strony sektora detalicznego mogą spowodować zmianę kursu przez Fed. Źródło: Twitter

Tweet Burry'ego linkuje do artykułu CNN o sprzedawcach detalicznych, którzy rozważają po prostu zwrot pieniędzy klientom i pozwolenie im na zatrzymanie produktów, których nie chcą, zamiast odbierania tych produktów. Chodzi o to, aby uniknąć dodawania towarów do już rosnących zapasów, które ostatnio stają się problemem. Według badań Bloomberga opublikowanych na początku tego miesiąca, sprzedawcy detaliczni tacy jak Walmart i Target zwiększyli swoje zapasy do 45 miliardów dolarów w ostatnim kwartale – o 26% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Sprzedawcy detaliczni zwiększyli swoje zapasy w ostatnim kwartale. Źródło: Bloomberg

Według Burry'ego, nadwzrost zapasów u sprzedawców detalicznych będzie miał charakter deflacyjny (tj. doprowadzi do obniżenia cen konsumpcyjnych) w dwóch głównych aspektach. Pierwszym powodem jest to, że sprzedawcy detaliczni ostatecznie będą musieli obniżyć ceny, aby pozbyć się wszystkich towarów, które zgromadzili. Drugim powodem jest „efekt bicza” – zjawisko w łańcuchu dostaw, które opisuje, jak niewielkie zmiany popytu na poziomie detalicznym mogą powodować stopniowo większe wahania popytu na poziomie hurtowym, produkcyjnym i dostawców surowców. W tym przypadku sprzedawcy detaliczni z nadmiernymi zapasami zmniejszają swoje zamówienia u hurtowników. To odbija się echem w całym łańcuchu dostaw, prowadząc do zmniejszenia zamówień u producentów i ostatecznie do osłabienia cen surowców.

Główne wnioski Burry'ego są takie, że inflacja spowolni z powodu tych czynników, co pozwoli Fedowi na wstrzymanie lub nawet odwrócenie podwyżek stóp procentowych. Jeśli ma rację i tak się stanie, będzie to pozytywne zarówno dla rynku akcji, jak i obligacji. Czas pokaże, czy „Big Short” ma rację…

Akcje

Ubiegły rok był rekordowy dla amerykańskich ofert publicznych (IPO), napędzany popularnością spółek celowych pozyskiwania kapitału (lub „SPAC”). Teraz zmienność rynkowa, rosnąca inflacja i obawy o recesję doprowadziły do ​​nagłego końca imprezy: spółki pozyskały zaledwie 4,9 miliarda dolarów za pośrednictwem amerykańskich IPO w ciągu pierwszych dwóch kwartałów tego roku. To 90% poniżej średniej pięcioletniej dla tego okresu. Banki inwestycyjne również nie są zbyt optymistyczne: nie spodziewają się, że rynek IPO odżyje tego lata. Oznacza to, że inwestorzy prawdopodobnie będą musieli dłużej czekać na niektóre głośne IPO, takie jak Instacart, Reddit, Stripe i Discord.

Wolumen amerykańskich IPO w pierwszej połowie tego roku osiągnął najniższy poziom od czasu kryzysu finansowego. Źródło: Bloomberg

Wpływ słabnącego rynku IPO odczują różne sektory branży finansowej. Na przykład firmy private equity będą miały problemy z wyjściem z inwestycji, jeśli będzie bardzo trudno wprowadzić na giełdę firmy, które wcześniej przejęły. Banki inwestycyjne, które pobierają prowizję od każdego IPO, przy którym pracują, zobaczą spadek przychodów z transakcji. Ale przy najmniej otrzymali dobrą wiadomość w tym miesiącu: wszystkie 33 największe banki w Ameryce przeszły roczny test stresowy Fed, który oceniał zdolność każdego pożyczkodawcy do przetrwania poważnego kryzysu gospodarczego. To utorowało drogę do zwiększenia wypłat dla akcjonariuszy, a Goldman Sachs i Morgan Staley ogłosiły w poniedziałek odpowiednio 25% i 11% wzrost dywidendy.

Oczekuje się, że największe amerykańskie banki wypłacą akcjonariuszom 80 miliardów dolarów w tym roku. Źródło: Bloomberg

Towary

Unia Europejska podjęła historyczny krok w kierunku wycofania silników spalinowych w środę, uzgadniając porozumienie, które zakazuje sprzedaży samochodów napędzanych paliwami kopalnymi do 2035 roku. Porozumienie, po jego finalizacji, zapewni kolejny impuls dla europejskiego rynku pojazdów elektrycznych (EV). A jaki jest oczywisty skutek większej liczby EV na drogach? Niższe zapotrzebowanie na ropę naftową – coś, co już się dzieje. Według Bloomberg New Energy Finance (BNEF), pojazdy elektryczne wyprą prawie 2,5 miliona baryłek ropy naftowej dziennie do 2025 roku. W rzeczywistości BNEF szacuje, że całkowite zapotrzebowanie na ropę naftową z transportu drogowego osiągnie szczyt w 2027 roku.

Pojazdy elektryczne wyprą prawie 2,5 miliona baryłek ropy naftowej dziennie do 2025 roku. Źródło: Bloomberg New Energy Finance

Krypto

Rynek NFT spada po tym, jak sprzedaż gwałtownie spadła, a ceny popularnych NFT gwałtownie spadły w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ubiegły miesiąc był pierwszym, w którym rynek odnotował mniej niż 1 miliard dolarów sprzedaży w ciągu roku, a OpenSea – największy na świecie rynek NFT – odnotował 75% spadek wolumenu sprzedaży od maja. Ceny najlepiej sprzedających się NFT również spadły. Indeks JPG NFT, który śledzi ceny kilku blue-chip projektów NFT, spadł o ponad 70% od swojego powstania w kwietniu.

Indeks JPG NFT spadł o ponad 70% w ciągu nieco ponad dwóch miesięcy. Źródło: Bloomberg

Następny tydzień

Na początku tygodnia poznamy chiński PMI – badanie nastrojów w biznesie, które jest kluczowym wskaźnikiem ekonomicznym, patrząc w przyszłość – co powinno zapewnić pierwszy wgląd w warunki gospodarcze w czerwcu dla drugiej największej gospodarki świata. Sprzedaż detaliczna w strefie euro ma pojawić się w środę, a inwestorzy z niepokojem obserwują wpływ inflacji – która w czerwcu osiągnęła rekordowy poziom w strefie euro – na wydatki konsumentów. Na koniec tygodnia poznamy uważnie śledzony raport o zatrudnieniu w USA, który rzuci nowe światło na kondycję rynku pracy, a także na to, jak wynagrodzenia radzą sobie w obliczu rosnącej inflacji.

Ogólne Ostrzeżenie

Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.

Czy uznałeś to za pouczające?

👎

Nie

😶

Trochę

👍

Dobrze