60% zniżki na Profit Pro - Ograniczone do pierwszych 500 użytkowników
Koszyk
W tym tygodniu wszystko kręciło się wokół wyników finansowych dużych firm technologicznych, z Microsoftem, Alfabet, Metą, Apple i Amazonem, które wszystkie przedstawiły aktualizacje. Ale niezależnie od tego, czy chodziło o ich wyniki z ostatniego kwartału, czy o perspektywy na najbliższą przyszłość, praktycznie wszystkie z nich rozczarowały inwestorów w ten czy inny sposób, podważając założenia, że tegoroczna przecena na rynku akcji dobiegła końca. Na froncie makroekonomicznym Europejski Bank Centralny (EBC) dokonał kolejnej znacznej podwyżki stóp procentowych, a nowe dane wykazały, że amerykańska gospodarka rosła szybciej niż oczekiwano w ostatnim kwartale. Na koniec, globalne zapasy miedzi spadły w tym roku do alarmująco niskiego poziomu. Dowiedz się, co to oznacza w tym tygodniowym przeglądzie.
EBC dokonał w czwartek drugiej z rzędu podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych, co w efekcie podwoiło jego główną stopę procentową do 1,50% – najwyższego poziomu od ponad dekady. W oświadczeniu EBC stwierdził, że inflacja pozostaje zbyt wysoka i będzie utrzymywać się powyżej celu przez dłuższy czas, a także, że spodziewa się dalszego podnoszenia stóp procentowych w wyniku tego. Chociaż te wyższe stopy procentowe są konieczne, pojawiają się w czasie słabnącego wzrostu gospodarczego na kontynencie. Chociaż oczekuje się, że gospodarka strefy euro wzrosła o 0,7% w trzecim kwartale, wielu ekonomistów spodziewa się, że skurczy się w ciągu kolejnych trzech kwartałów ze względu na wpływ wysokich cen energii i żywności na wydatki konsumentów i produkcję przemysłową.
Nowe dane opublikowane tego samego dnia wykazały, że amerykańska gospodarka odbiła się po dwóch kwartalnych kontrakcjach. PKB USA wzrósł w ostatnim kwartale o 0,6% w stosunku do poprzedniego, co stanowi tempo roczne na poziomie 2,6%. Problem polega na tym, że wzrost ten nastąpił głównie dzięki zmniejszeniu deficytu handlowego, ponieważ słabnący popyt konsumentów obniżył import, a eksport wzrósł. Jest to jednorazowe zdarzenie, które prawdopodobnie nie powtórzy się w przyszłych kwartałach. Wydatki konsumentów (główny silnik gospodarki), tymczasem, wzrosły zaledwie o 1,4% – znacznie wolniej niż w poprzednim kwartale, co świadczy o tym, że gospodarka zaczyna zwalniać.
W tym tygodniu wszystko kręciło się wokół wyników finansowych dużych firm technologicznych, więc oto podsumowanie każdego z nich.
Przychody Microsoftu wzrosły w ostatnim kwartale o 11% w stosunku do roku poprzedniego. Chociaż przekroczyło to prognozy analityków, był to najniższy kwartalny wzrost sprzedaży Microsoftu od pięciu lat, ograniczony przez wzrost wartości dolara, spadek popytu na komputery osobiste i spowolnienie rynku reklamy cyfrowej. Wzrost przychodów w firmie działalności chmurowej Azure, która jest uważnie obserwowana, spowolnił do 35%, a wyższe koszty energii zjadły marże zysku w tym segmencie. Bez uwzględnienia wpływu wzrostu wartości dolara, sprzedaż Azure wzrosła o 42%, co sugeruje, że globalny popyt na usługi chmurowe nadal utrzymuje się, nawet jeśli firmy ograniczają niektóre inne wydatki korporacyjne w obliczu spowolnienia wzrostu gospodarczego. Microsoft powiedział, że spodziewa się, że wzrost przychodów Azure spadnie o 5 punktów procentowych w bieżącym kwartale w porównaniu z poprzednim. Inwestorzy, którzy są trudni do zadowolenia, nie byli zadowoleni z tego: po ogłoszeniu wiadomości akcje Microsoftu spadły o 7%.
Firma macierzysta Google, Alphabet nie wypadł tak dobrze, publikując przychody i zysk, które oba były poniżej oczekiwań, co spowodowało spadek akcji firmy o 6%. Przychody z jej najważniejszego biznesu reklamowego – obejmującego YouTube i Google i stanowiącego większość jej przychodów – wzrosły w ostatnim kwartale o zaledwie 2,5% w stosunku do roku poprzedniego. Rosnąca inflacja i spadek wzrostu gospodarczego szkodzą rynkowi reklamy cyfrowej, pozostawiając Google i konkurentów, takich jak Facebook i Snapchat, walczących o mniejsze budżety. W zeszłym tygodniu Snap poinformował o najwolniejszym kwartalnym wzroście sprzedaży w historii, co spowodowało spadek jego akcji o 28%. Jedynym jasnym punktem była uważnie obserwowana działalność chmurowa Google, która jest postrzegana jako jeden z najlepszych zakładów firmy na wzrost, ponieważ podstawowa działalność wyszukiwania dojrzewa. Sprzedaż w Google Cloud wzrosła w ostatnim kwartale o 38% w stosunku do roku poprzedniego, a segment odnotował mniejszą niż oczekiwano stratę netto.
Po rozczarowujących wynikach Alphabet i Snap, oczekiwania nie były wysokie dla Metы – kolejnego technologicznego giganta silnie uzależnionego od rynku reklamy cyfrowej. Ale oprócz spadku budżetów reklamodawców z powodu niepewności gospodarczej, Meta zmaga się również z 1) rosnącą konkurencją dla Instagrama ze strony rywali, takich jak aplikacja do krótkich filmów TikTok; i 2) niedawną zmianą zasad prywatności Apple, która sprawiła, że reklamy w mediach społecznościowych stały się mniej skuteczne. Wszystkie te wyzwania doprowadziły do spadku przychodów Metы o 4% w ostatnim kwartale w stosunku do roku poprzedniego – drugi z rzędu kwartalny spadek. Dodajmy do tego rosnące koszty, a zysk netto Metы spadł o oszałamiające 52% – większy spadek niż przewidywali analitycy. Aby dopełnić obraz, Meta podał również gorsze niż oczekiwano prognozy przychodów na ten kwartał. Nic dziwnego: akcje firmy spadły o 20% po ogłoszeniu aktualizacji.
Przechodząc do Amazona, który również odnotował rozczarowujące wyniki. Sprzedaż w biznesie e-commerce firmy wzrosła w ostatnim kwartale o 13% w stosunku do roku poprzedniego. Tymczasem działalność chmurowa Amazona zwiększyła swoje przychody o gorsze niż oczekiwano 27%, co oznacza najwolniejszy wzrost rok do roku w historii od czasu, gdy Amazon zaczął podawać wyniki tego działu w 2014 roku. Spowolnienie wzrostu jest złym znakiem dla rentownego działu chmurowego, który finansował inne działalności Amazona. Aby dopełnić obraz, Amazon podał gorsze niż oczekiwano prognozy na bieżący kwartał, który obejmuje krytyczny okres świątecznych zakupów. Firma spodziewa się, że sprzedaż wzrośnie zaledwie o 2% do 8%, co byłoby najwolniejszym wzrostem w okresie świątecznym w historii firmy. Akcje Amazona spadły o 13% po ogłoszeniu aktualizacji.
Na koniec, Apple podał wystarczająco dużo dobrych wiadomości w swojej kwartalnej aktualizacji, aby uniknąć zostania zmiażdżonym przez inwestorów. Sprzedaż iPhone'ów, która stanowi prawie połowę przychodów Apple, wzrosła w ostatnim kwartale o gorsze niż oczekiwano 10% w stosunku do roku poprzedniego. Ale dobre wyniki w innych obszarach oznaczały, że całkowite przychody Apple wzrosły o lepsze niż oczekiwano 8%. Ta liczba byłaby o 6 punktów procentowych wyższa, gdyby nie silny dolar. Aktywna baza zainstalowanych urządzeń Apple, tymczasem, osiągnęła nowy rekord. Teoretycznie oznacza to, że firma ma więcej użytkowników, którym może sprzedawać swoje rentowne usługi – kluczowe źródło przyszłego wzrostu. Ogólnie rzecz biorąc, aktualizacja wyników była w porządku, która spotkała się z w miarę pozytywnym odzewem inwestorów: akcje Apple były praktycznie bez zmian po ogłoszeniu wiadomości.
Wykres poniżej pokazuje, że globalne zapasy miedzi (tj. zapasy metalu w magazynach) spadły w tym roku. Te alarmująco niskie poziomy oznaczają, że rynek miedzi ma obecnie zapasy wystarczające na pokrycie 4,9 dni globalnego popytu – i oczekuje się, że zakończy rok na poziomie zaledwie 2,7 dnia, według giganta handlu towarowego Trafigura. Dla porównania, zapasy miedzi zwykle liczone są w tygodniach, a nie w dniach. Ograniczone zapasy zwiększają ryzyko nagłego wzrostu cen, gdyby doszło do dalszego zmniejszenia zapasów i gwałtownego popytu wśród handlowców towarowych na zabezpieczenie dostaw.
To ryzyko wzrostowe tylko dodaje argumentów za inwestowaniem w miedź. Czerwony metal – używany we wszystkim, od turbin wiatrowych i paneli słonecznych po kable elektryczne i pojazdy elektryczne – będzie nadal odnotowywał długoterminowy wzrost popytu ze względu na megatrendy, takie jak odnawialne źródła energii i elektryfikacja transportu. Co więcej, w obliczu tegorocznego kryzysu energetycznego wywołanego przez Rosję, zachodnie rządy pracują bardziej pilnie nad zmniejszeniem swojej zależności od paliw kopalnych, co sprzyja technologiom zależnym od miedzi.
Niektórzy niedźwiedzie miedzi nie są jednak przekonani, argumentując, że spowolnienie na chińskim rynku nieruchomości – gdzie metal jest używany w okablowaniu, instalacjach wodno-kanalizacyjnych i elewacjach – oraz potencjalna globalna recesja będą obciążać popyt. Te obawy doprowadziły w końcu do spadku ceny miedzi o około 30% od rekordowego poziomu, którego osiągnęła w marcu. Ale Trafigura spodziewa się, że popyt na miedź związany z pojazdami elektrycznymi i infrastrukturą zrekompensuje słabość chińskiego sektora nieruchomości. Czas pokaże, kto okaże się mieć rację.
W przyszłym tygodniu sezon publikowania wyników finansowych za trzeci kwartał będzie kontynuowany. Niektóre duże firmy, które będą publikować swoje wyniki, to Pfizer, Advanced Micro Devices (AMD), Airbnb, Uber, Qualcomm, Moderna, Block (dawniej Square), Coinbase, PayPal i Starbucks. Na froncie makroekonomicznym w poniedziałek otrzymamy dane o PKB strefy euro, a w czwartek dane o bezrobociu. W przyszłym tygodniu zapadną również ważne decyzje dotyczące stóp procentowych ze strony Fed w środę i Banku Anglii w czwartek. Na koniec, w piątek opublikowany zostanie amerykański raport o zatrudnieniu.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze