W roku naznaczonym powszechnymi obawami o recesję, JPMorgan odkrył, że prawdopodobieństwo zaistnienia spowolnienia gospodarczego uwzględnione na rynkach finansowych znacznie spadło w porównaniu z ich szczytami z 2022 roku – a opublikowane w ubiegłym tygodniu lepsze niż oczekiwano dane dotyczące PKB USA dodatkowo potwierdziły te szanse. To może dać Fedowi i innym bankom centralnym więcej argumentów do kontynuowania podwyżek stóp procentowych. Prezes Europejskiego Banku Centralnego powiedział w zeszłym tygodniu, że inwestorzy powinni spodziewać się kolejnych „znaczących” podwyżek stóp procentowych na nadchodzących posiedzeniach. Z kolei Microsoft rozpoczął sezon publikowania wyników w sektorze technologicznym i dał przedsmak tego, co czeka branżę: spadające zyski. Na koniec, nowe dane opublikowane w ubiegłym tygodniu wykazały, że inwestorzy instytucjonalni po raz pierwszy od czerwca 2021 roku stawiają na wzrost wartości jena. Dowiedz się więcej w tym tygodniowym przeglądzie.
Prawdopodobieństwo recesji implikowane przez rynek spada według modelu handlowego JPMorgan. Można to zobaczyć na poniższym wykresie, który pokazuje prawdopodobieństwo zaistnienia spowolnienia gospodarczego uwzględnione w dziewięciu różnych aktywach. Bank inwestycyjny oblicza te szanse poprzez porównanie szczytów aktywów przed recesją z ich dołkami podczas kontrakcji gospodarczej. Mówiąc dokładniej, wykres pokazuje, że prawdopodobieństwo recesji uwzględnione na rynkach finansowych znacznie spadło w porównaniu z ich szczytami z 2022 roku w siedmiu z dziewięciu aktywów.
Weźmy na przykład europejskie akcje, które w październiku przypisywały 93% prawdopodobieństwo, że recesja dotknie region. Te szanse spadły dzisiaj do zaledwie 26%. To nie jest zbyt szalone, biorąc pod uwagę, że ekonomiści z Goldman Sachs powiedzieli na początku tego miesiąca, że już nie widzą recesji w Europie. To następuje po tym, jak gospodarka bloku okazała się bardziej odporna pod koniec 2022 roku, ceny gazu ziemnego gwałtownie spadły, a Chiny zrezygnowały z ograniczeń Covid wcześniej niż oczekiwano.
Teraz, interesującą rzeczą w tych prawdopodobieństwach implikowanych przez rynek jest to, że można ich użyć do sprawdzenia, które aktywa oferują najlepszy stosunek ryzyka do nagrody w celu wdrożenia swoich konkretnych poglądów na temat recesji. Na przykład, nawet po znacznym spadku od października, można zauważyć, że S&P 500 nadal uwzględnia 73% szansę na recesję w USA – najwyższą spośród wszystkich aktywów. Innymi słowy, ceny akcji w USA są dość obniżone w oczekiwaniu na spowolnienie gospodarcze. Ale to oznacza, że mają duży potencjał wzrostu, jeśli twoim podstawowym scenariuszem jest to, że USA unikną recesji.
Natomiast amerykańskie obligacje śmieciowe (lub, jak lubią je nazywać ich zwolennicy, obligacje „wysokoprzychodowe”) uwzględniają zaledwie 18% szansę na recesję w USA – najniższą spośród wszystkich aktywów. Można to zobaczyć na poniższym wykresie, który pokazuje, że spread rentowności między obligacjami śmieciowymi a ich odpowiednikami skarbowymi jest węższy niż średnia z ostatnich dwóch dekad. Innymi słowy, dodatkowa rentowność, którą obligacje śmieciowe oferują ponad bezpieczne obligacje rządowe, aby zrekompensować ich dodatkowe ryzyko, jest poniżej ich 20-letniej średniej. Oznacza to, że nie uwzględniają one w odpowiedni sposób prawdopodobieństwa recesji – i mają duży potencjał spadku, jeśli twoim podstawowym scenariuszem jest to, że amerykańska gospodarka rzeczywiście wejdzie w recesję.
Mówiąc o amerykańskiej gospodarce, najnowszy raport dotyczący PKB opublikowany w zeszłym tygodniu okazał się lepszy niż oczekiwano. Największa gospodarka świata wzrosła o 2,9% w ujęciu rocznym w czwartym kwartale 2022 roku. Było to niewielkie spowolnienie w porównaniu z 3,2% odnotowanym w trzecim kwartale, ale lepsze niż 2,6%, którego oczekiwali ekonomiści. Wydatki konsumpcyjne, które stanowią około 68% PKB, wzrosły o 2,1% w tym okresie – nieznacznie mniej niż 2,3% w poprzednim kwartale, ale nadal dodatnio. Ogólnie rzecz biorąc, dane dostarczyły więcej dowodów na to, że amerykańska gospodarka okazuje się bardziej odporna niż oczekiwano w twarzy znacznie wyższych kosztów kredytowania, a jednocześnie pokazują, że działania Fed zaczynają mieć bardziej zauważalny wpływ.
Idąc dalej, Christine Lagarde – prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) – miała kilka mocnych słów do powiedzenia w zeszły poniedziałek przed pierwszym w tym roku posiedzeniem banku centralnego w tym tygodniu. Lagarde powiedziała, że EBC zrobi wszystko, co konieczne, aby przywrócić inflację do celu, wskazując na kolejne „znaczące” podwyżki stóp procentowych na nadchodzących posiedzeniach. Dodała, że koszty kredytowania będą musiały rosnąć w stabilnym tempie, aby osiągnąć poziomy, które są wystarczająco restrykcyjne i utrzymać się na tych poziomach tak długo, jak to konieczne. Zobacz, chociaż inflacja bazowa w strefie euro cofnęła się z rekordowych poziomów, inflacja bazowa (która wyklucza zmiany cen żywności i energii) osiągnęła w zeszłym miesiącu rekordowy poziom. To budzi obawy wśród niektórych decydentów, że presja cenowa staje się bardziej rozpowszechniona i grozi zakorzenieniem się w gospodarce.
Aktualizacja wyników Microsoftu w zeszłym tygodniu była mieszana. Przychody technologicznego giganta wzrosły w ubiegłym kwartale o zaledwie 2% w porównaniu z rokiem poprzednim – najsłabszy wzrost sprzedaży od sześciu lat, hamowany przez słabnącą sprzedaż oprogramowania komputerowego i laptopów. To nie jest całkowite zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że globalny rynek komputerów PC skurczył się w ubiegłym kwartale o 28,5% w porównaniu z rokiem poprzednim, według firmy badawczej Gartner. Dodajmy do tego 1,2 miliarda dolarów opłaty związanej z decyzją Microsoftu o zwolnieniu 10 000 pracowników, a zysk netto firmy spadł w ubiegłym kwartale o 12%.
Ale były też pozytywne strony. Wzrost przychodów w ściśle obserwowanej działalności chmurowej Azure firmy Microsoft spowolnił do 31%, co prawda, ale ten wskaźnik wzrostu był nieco lepszy niż oczekiwano. Co więcej, wyłączając wpływ rosnącego dolara, sprzedaż Azure wzrosła o 38%, co sugeruje, że globalny popyt na usługi chmurowe nadal utrzymuje się, nawet gdy firmy ograniczają niektóre inne wydatki korporacyjne w obliczu spowolnienia wzrostu gospodarczego.
Jednak Microsoft ma problemy z utrzymaniem tego tempa i powiedział, że oczekuje, że wzrost przychodów Azure spadnie o 4 lub 5 punktów procentowych w bieżącym kwartale w porównaniu z poprzednim. Trudnym do zadowolenia inwestorom to się nie spodobało: po tej wiadomości wysłali akcje Microsoftu o 1% w dół, kasując wcześniejszy wzrost o ponad 4%.
Aktualizacja Microsoftu, która rozpoczęła sezon publikowania wyników w sektorze technologicznym, jest przedsmakiem tego, co czeka branżę. Zobacz, po tym, jak ich wyceny gwałtownie spadły w zeszłym roku, amerykańskie akcje technologiczne mają przed sobą kolejną dużą przeszkodę: spadające zyski. W rzeczywistości, według szacunków analityków, zyski w czwartym kwartale spółek technologicznych z S&P 500 mają spaść o 9,2% w porównaniu z rokiem poprzednim – najgłębszy spadek od 2016 roku. Warto również zauważyć, jak szybko nastąpił spadek nastrojów: zaledwie trzy miesiące temu analitycy przewidywali, że zyski będą na poziomie zbliżonym do zeszłorocznego.
Nowe dane opublikowane w zeszłym tygodniu wykazały, że inwestorzy instytucjonalni po raz pierwszy od czerwca 2021 roku stawiają na wzrost wartości jena, na tle rosnących spekulacji, że Bank Japonii (BoJ) będzie zmuszony porzucić swoją ultraluźną politykę monetarną. To następuje po tym, jak BoJ zaskoczył rynki w zeszłym miesiącu, dostosowując swój program kontroli krzywej rentowności, aby pozwolić na wahania rentowności obligacji 10-letnich o plus lub minus 0,5%, zamiast poprzednich 0,25%. Według najnowszych danych Komisji ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary (CFTC), netto pozycje zarządzających aktywami w japońskiej walucie przeszły w tygodniu kończącym się 17 stycznia na terytorium dodatnie. Te zakłady następują po tym, jak jen wzmocnił się o ponad 17% w stosunku do dolara od czasu spadku do trzydziestoletniego minimum w październiku.
Kolejny tydzień, kolejne bankructwo: krypto broker i pożyczkodawca Genesis złożył wniosek o upadłość w zeszłym tygodniu, kończąc miesiące sporów z wierzycielami. Problemy firmy zaczęły się wkrótce po upadku FTX, skłaniając Genesis do wstrzymania wypłat dla klientów w listopadzie, cytując „bezprecedensowe zamieszanie na rynku” i problemy z płynnością. Co więcej, Genesis umieścił część swoich własnych funduszy w FTX. Od tego czasu bezskutecznie walczy o pozyskanie świeżych funduszy, aby spłacić ponad 3 miliardy dolarów, które jest winien wierzycielom…
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze