Koszyk
Obserwatorzy Chin będą uspokojeni po danych z ubiegłego tygodnia, które pokazały, że druga co do wielkości gospodarka świata rosła szybciej niż oczekiwano w ostatnim kwartale. To ma znaczenie, biorąc pod uwagę nadmierną rolę Chin w napędzaniu globalnego wzrostu PKB, a prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego pokazują, że Chiny - wraz z Indiami - będą stanowiły około połowy globalnego wzrostu w 2023 roku. Ale ryzyko pozostaje, a inwestycje w nieruchomości w Chinach kurczyły się w tym kwartale. A niedawny test stresowy przeprowadzony przez Bloomberg Economics przedstawił dość ponury obraz, gdyby sektor nieruchomości w Chinach jeszcze bardziej się załamał. Mówiąc o Indiach, kraj ten osiągnął w zeszłym tygodniu historyczny kamień milowy, przewyższając Chiny jako najbardziej zaludniony kraj na świecie. W Wielkiej Brytanii nowe dane z ubiegłego tygodnia pokazały, że stopa inflacji w kraju utrzymywała się na uporczywie wysokim poziomie dwucyfrowym w marcu, podsycając zakłady o dalsze podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Na koniec ceny litu gwałtownie spadają, a załamanie wpłynie na cały łańcuch wartości pojazdów elektrycznych. Dowiedz się więcej w tym tygodniowym przeglądzie.
Nowe dane z ubiegłego tygodnia pokazały, że PKB Chin wzrosło o 4,5% w ostatnim kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, znacznie przewyższając szacunki ekonomistów dotyczące wzrostu o 4%. Silny wynik był napędzany przez szereg czynników, w tym silne ożywienie konsumpcji krajowej po porzuceniu surowych ograniczeń zero-Covid, które uwolniły tłumione zapotrzebowanie w sektorze detalicznym. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 5,8% w ostatnim kwartale, w tym o 10,6% tylko w marcu - największy miesięczny wzrost od czerwca 2021 roku. Eksport również wykazał silny wzrost, o 8,4% w pierwszym kwartale, a inwestycje w środki trwałe wzrosły o 5,1%. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki pierwszego kwartału powinny umieścić Chiny na dobrej drodze do osiągnięcia celu wzrostu o 5% na 2023 rok, a ekonomiści oczekują, że dynamika wzrostu przyspieszy w drugim kwartale (wspomagana przez niski efekt bazowy).
Ożywienie Chin będzie miało kluczowe znaczenie dla globalnego wzrostu gospodarczego w tym roku, ponieważ rozwinięte kraje zmagają się z uporczywie wysoką inflacją, rosnącymi stopami procentowymi i zakłóceniami wynikającymi z trwającej wojny na Ukrainie. Zgodnie z zaktualizowanymi prognozami z początku tego miesiąca, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) stwierdził, że Chiny i Indie będą razem stanowiły około połowy globalnego wzrostu w 2023 roku, podkreślając rosnące znaczenie Azji w światowej gospodarce. W rzeczywistości szerszy region Azji i Pacyfiku, który obejmuje inne potęgi gospodarcze, takie jak Japonia, Korea i Australia, będzie w tym roku odpowiadał za ponad 70% globalnego wzrostu. Ale niezależnie od tego, jak się na to spojrzy, Chiny nadal mają być największym silnikiem wzrostu na świecie przez jakiś czas, a udział kraju w globalnym wzroście PKB ma stanowić 22,6% całkowitego światowego wzrostu do 2028 roku, według MFW. Indie plasują się na drugim miejscu z 12,9%, napędzane przez gwałtowny wzrost populacji w kraju (więcej o tym za chwilę).
Biorąc pod uwagę nadmierną rolę Chin w napędzaniu globalnego wzrostu PKB, inwestorzy z niepokojem obserwują, co potencjalnie mogłoby zniweczyć gospodarkę kraju. I istnieje jedno ryzyko, które wyróżnia się ponad wszystkie: słabnący sektor nieruchomości w Chinach. W rzeczywistości dane PKB z ubiegłego tygodnia pokazały, że problemy sektora trwały na początku roku, a inwestycje w nieruchomości skurczyły się o 5,8% w pierwszym kwartale, napędzane przez 19,2% spadek nowych rozpoczętych budów.
Aby zobaczyć, dlaczego może to przerodzić się w większe ryzyko, rozważ niedawny test stresowy przeprowadzony przez Bloomberg Economics, w którym symulowano 15% spadek inwestycji w nieruchomości w ciągu następnego roku. Taki scenariusz doprowadziłby do katastrofalnego lądowania, które zadałoby „zgubny cios gospodarce Chin”, według ekonomistów. A nawet po założeniu, że rząd wykorzysta bodźce do powstrzymania kryzysu w postaci obniżek stóp procentowych i poszerzenia deficytu budżetowego, załamanie sektora nieruchomości spowodowałoby spowolnienie wzrostu PKB do 2,9% w 2023 roku i 2,8% w 2024 roku, oszacowali ekonomiści. Bez żadnej reakcji politycznej, spadek byłby jeszcze bardziej ponury: PKB wzrósłby tylko o 1,9% w tym roku, a następnie nastąpiłaby kontrakcja o 0,4% w przyszłym roku.
Wracając na chwilę do Indii, kraj ten osiągnął w zeszłym tygodniu historyczny kamień milowy, przewyższając Chiny jako najbardziej zaludniony kraj na świecie. Zgodnie z Tablicą Danej o Ludności ONZ, populacja Indii przekroczyła 1,4286 miliarda, co jest nieco wyższe niż 1,4257 miliarda ludzi w Chinach. To oznacza historyczny moment przejścia dla dwóch sąsiadów i rywali geopolitycznych. I podczas gdy populacja Chin starzeje się i kurczy, populacja Indii jest stosunkowo młoda i rośnie, a połowa populacji ma poniżej 30 lat. Co więcej, ponad dwie trzecie populacji Indii jest w wieku produkcyjnym (w wieku od 15 do 64 lat), co oznacza, że kraj może zarówno produkować, jak i konsumować więcej towarów i usług, napędzać innowacje i wiele więcej. Dlatego Indie, które już teraz mają trzeci najwyższy PKB w Azji, mają stać się najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką świata w nadchodzących latach.
Przechodząc z Azji, nowe dane z ubiegłego tygodnia pokazały, że stopa inflacji w Wielkiej Brytanii utrzymywała się na uporczywie wysokim poziomie dwucyfrowym w marcu. Ceny konsumpcyjne w Wielkiej Brytanii wzrosły w zeszłym miesiącu o 10,1% w porównaniu z rokiem poprzednim, napędzane przez najsilniejszy wzrost cen żywności od ponad czterech dekad. Chociaż był to niewielki spadek w porównaniu z 10,4% w lutym, ekonomiści spodziewali się większego spowolnienia do 9,8%. Co więcej, inflacja bazowa, która eliminuje zmienne ceny żywności i energii, oraz inflacja usług pozostały bez zmian w marcu odpowiednio na poziomie 6,2% i 6,6%.
Te dwa wskaźniki ukrytych presji cenowych są uważnie obserwowane przez Bank Anglii (BoE), a fakt, że żaden z nich nie spadł w zeszłym miesiącu, zwiększa prawdopodobieństwo, że bank centralny podniesie stopy procentowe na swoim następnym posiedzeniu w maju, kontynuując najbardziej agresywny cykl zacieśniania polityki pieniężnej od czterech dekad. W rzeczywistości kontrakty terminowe na stopy procentowe w pełni uwzględniają teraz dwie kolejne podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych przez BoE w maju i czerwcu, a dalszy wzrost spodziewany jest później w 2023 roku, co doprowadziłoby do wzrostu stopy referencyjnej do 5% do września. To najwyższy poziom przewidywany przez traderów w tym roku.
Cena węglanu litu w Chinach, który służy jako globalny punkt odniesienia dla ceny tego niezbędnego metalu bateryjnego, w ostatnich latach gwałtownie wzrosła, ponad 10-krotnie od początku 2021 roku do rekordowego poziomu 597 500 juanów w listopadzie ubiegłego roku, napędzana przez silny popyt na pojazdy elektryczne i ograniczone dostawy. Ale ten gwałtowny wzrost odwrócił się, a ceny litu spadły w tym roku o dwie trzecie. Spadek można przypisać dwóm kluczowym czynnikom: gwałtownemu wzrostowi globalnej podaży litu, który ma pojawić się w tym roku, oraz spowolnieniu popytu na pojazdy elektryczne w Chinach - największym na świecie rynku pojazdów elektrycznych - po tym, jak rząd zmniejszył dotacje dla tego sektora. W rzeczywistości rok 2023 oznaczał oficjalny koniec 13-letniej polityki Chin dotyczącej dotowania zakupów pojazdów elektrycznych.
Spadek odczują wszyscy uczestnicy łańcucha wartości pojazdów elektrycznych. Na przykład górnicy litu są odbiorcami cen, którzy będą musieli zaakceptować niższe przychody, gdy cena surowca spadnie. Producenci baterii i firmy produkujące pojazdy elektryczne prowadzą z kolei swoje własne wojny cenowe, a najprawdopodobniej wykorzystają okazję, jaką stwarzają niższe koszty litu, aby obniżyć własne ceny w celu ochrony lub zwiększenia udziału w rynku. Podsumowując, oznacza to, że koszty pojazdów elektrycznych mają spaść, co powinno jeszcze bardziej przyspieszyć ich adopcję, przynosząc korzyści firmom na samym końcu łańcucha wartości - a mianowicie: 1) firmom budującym i obsługującym stacje ładowania pojazdów elektrycznych; oraz 2) przedsiębiorstwom energetycznym, które wytwarzają i dystrybuują niezbędną energię.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze