Wielka Brytania znajduje się w trudnej sytuacji, a nowe dane z ubiegłego tygodnia pokazują, że inflacja konsumencka w maju nie chciała spadać. Co gorsza, inflacja bazowa przyspieszyła do 30-letniego rekordu. To skłoniło Bank Anglii do podniesienia stóp procentowych o 50 punktów bazowych w ubiegły czwartek, a traderzy obstawiają teraz, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii osiągną szczyt na poziomie około 6% na początku przyszłego roku. Ale jeśli tak się stanie, brytyjska gospodarka może wejść w recesję, według nowej analizy Bloomberga. W Chinach sytuacja była zupełnie odwrotna, a pożyczkodawcy w tym kraju podążyli za bankiem centralnym, obniżając koszty pożyczek w ubiegłym tygodniu. W końcu gospodarka desperacko potrzebuje impulsu, a kilka banków inwestycyjnych obniżyło swoje prognozy wzrostu na 2023 rok.
Mówiąc o Chinach, farmaceutyczny gigant AstraZeneca opracowuje plany wydzielenia swojej działalności w tym kraju i osobnego notowania jej w Hongkongu lub Szanghaju, zgodnie z raportem FT z ubiegłego tygodnia. Ten ruch może być oznaką tego, co ma nadejść, a wiele innych międzynarodowych korporacji może być zmuszonych do przeprowadzenia podobnych restrukturyzacji, dostosowując się do rosnących napięć geopolitycznych między Chinami a Zachodem. Na koniec, w ubiegłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych miało miejsce ciekawe wydarzenie: po raz pierwszy w historii rentowności gotówki, obligacji i akcji były takie same. Dowiedz się więcej w tym tygodniowym przeglądzie.
Po silnym początku roku chińska gospodarka zaczęła tracić impet, budząc wątpliwości co do jej ożywienia po latach surowych ograniczeń związanych z COVID-19. Dane opublikowane na początku tego miesiąca pokazały na przykład, że sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i wydatki na budownictwo i maszyny osłabiły się w maju w stosunku do kwietnia bardziej niż oczekiwano. To skłoniło chiński bank centralny do obniżenia swoich krótkoterminowych i średnioterminowych stóp procentowych w połowie czerwca, co stanowiło pierwsze cięcia stóp od sierpnia 2022 roku. A w ubiegły wtorek **chińskie banki podążyły za bankiem centralnym, obniżając swoje referencyjne stopy kredytowe po prawie roku stałych kosztów pożyczek. Jednoroczna i pięcioletnia stopa referencyjna kredytu została obniżona o 0,1 punktu procentowego każda, do 3,55% i 4,2% odpowiednio.** To ma obniżyć koszt pożyczek dla firm i gospodarstw domowych i miejmy nadzieję, że nada chińskiej gospodarce tak bardzo potrzebny impuls.
Inwestorzy byli lekko rozczarowani ogłoszeniem, ponieważ liczyli na obniżkę pięcioletniej stopy o 0,15 punktu procentowego, ponieważ jest ona powiązana z kredytami hipotecznymi i pomogłaby wzmocnić zmagający się z problemami sektor nieruchomości w kraju. W końcu sektor nieruchomości stanowi około 30% chińskiej gospodarki i jest głównym czynnikiem hamującym wzrost w tym roku. Dlatego wielu analityków wzywa do podjęcia dalszych działań w celu ożywienia sektora nieruchomości, w tym linii ratunkowych dla zadłużonych deweloperów i zachęt rządowych mających na celu zmniejszenie zaliczek na kredyty hipoteczne.
Ale w przypadku braku takich działań **ekonomiści stają się coraz bardziej pesymistycznie nastawieni do perspektyw wzrostu Chin w tym roku, a kilka dużych banków inwestycyjnych niedawno obniżyło swoje prognozy.** JPMorgan obniżył swoją prognozę wzrostu gospodarczego na 2023 rok do 5,5% z 5,9%, UBS do 5,2% z 5,7%, Nomura do 5,1% z 5,5%, Standard Chartered do 5,4% z 5,8%, a Goldman Sachs do 5,4% z 6%.
W Wielkiej Brytanii nowe dane z ubiegłego tygodnia pokazały, że stopa inflacji w tym kraju ponownie przekroczyła oczekiwania. **Inflacja w Wielkiej Brytanii pozostała na poziomie 8,7% w maju, wyższym niż szacunki spadku do 8,4% i oznacza to czwarty miesiąc z rzędu, w którym wzrost cen przekroczył prognozy.** Ceny używanych samochodów, a także bilety lotnicze i koszty rekreacji i kultury napędzały wzrost. To sprawiło, że Wielka Brytania stała się wyjątkiem wśród głównych gospodarek, z cenami konsumpcyjnymi rosnącymi ponad czterokrotnie szybciej niż cel banku centralnego na poziomie 2%.
Ale oto, co stało się naprawdę niepokojące: **inflacja bazowa**, która wyklucza zmienne ceny żywności i energii, aby lepiej ocenić podstawowe presje cenowe, **niespodziewanie przyspieszyła w maju do nowego 30-letniego rekordu na poziomie 7,1% z 6,8% w poprzednim miesiącu.** Ekonomiści spodziewali się, że inflacja bazowa pozostanie na poziomie z kwietnia. Tymczasem inflacja usług również wzrosła do 7,4% – w górę z 6,9% w kwietniu i oznacza to najwyższy poziom od ponad 30 lat.
**Gorszy od oczekiwań raport o inflacji skłonił Bank Anglii (BoE) do zaskakującego podniesienia stóp o pół punktu w ubiegły czwartek, co podniosło stopy procentowe do 5% w 13. z rzędu podwyżce stóp i ostrzegł o dalszych podwyżkach.** Traderzy obstawiają teraz, że stopy procentowe w Wielkiej Brytanii osiągną szczyt na poziomie około 6% na początku przyszłego roku, ponieważ BoE nadal agresywnie podnosi koszty pożyczek, aby zdusić inflację.
Problem polega na tym, że te wyższe stopy procentowe również zniszczą gospodarkę: według analizy Bloomberga z ubiegłego tygodnia **brytyjska gospodarka skurczyłaby się o około 0,3% w tym roku i o 1,4% w 2024 roku, gdyby BoE podniósł stopy procentowe do 6%, jak oczekują inwestorzy.** To również zwiększyłoby stosunek długu publicznego do PKB w kraju, który według odrębnego raportu z ubiegłego tygodnia właśnie przekroczył 100% po raz pierwszy od 1961 roku. Rosnący stosunek jest niepokojący, ponieważ nie tylko obciąża finanse publiczne, ale także utrudnia rządowi wprowadzenie cięć podatkowych lub innych form bodźców fiskalnych, ograniczając jego zdolność do stymulowania gospodarki w przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Według raportu Financial Times z ubiegłego tygodnia **AstraZeneca** – największa brytyjska spółka notowana na giełdzie pod względem kapitalizacji rynkowej – **opracowała plany wydzielenia swojej działalności w Chinach i osobnego notowania jej w Hongkongu lub Szanghaju.** Zgodnie z proponowanym planem AstraZeneca wydzieliłaby swoje operacje w Chinach, które w zeszłym roku stanowiły 13% całkowitych przychodów firmy, do odrębnej jednostki prawnej, ale zachowałaby kontrolę nad działalnością.
Istnieje kilka powodów stojących za tymi planami. Po pierwsze, zapewniłoby to AstraZeneca nowe, odrębne źródło kapitału do finansowania wzrostu w Chinach – atrakcyjnym rynku dla firm farmaceutycznych ze względu na dużą i starzejącą się populację, która coraz częściej cierpi na choroby spowodowane paleniem, zanieczyszczeniem i zachodnią dietą. Po drugie, notowanie na krajowej giełdzie mogłoby pomóc firmie w uzyskaniu szybszych zatwierdzeń dla leków opracowanych w Chinach. Po trzecie, mogłoby to odizolować działalność AstraZeneca w Chinach od działań Pekinu mających na celu zwalczanie zagranicznych firm w obliczu rosnących napięć między Chinami a Zachodem. Zapewniłoby to również inwestorom w pozostałej części firmy, że mają mniejsze ryzyko polityczne związane z Chinami.
Ruch AstraZeneca może być oznaką tego, co ma nadejść, a wiele innych międzynarodowych korporacji może być zmuszonych do przeprowadzenia podobnych restrukturyzacji, dostosowując się do rosnących napięć geopolitycznych. W rzeczywistości, według jednego bankiera z Azji, **każda międzynarodowa firma z silną obecnością w Chinach już rozważała podobny ruch.** Wystarczy spojrzeć na potęgę venture capital Sequoia Capital, która na początku tego miesiąca ogłosiła, że dzieli się na trzy jednostki na całym świecie, rozdzielając chińskie i amerykańskie operacje w obliczu rosnących napięć między dwoma największymi gospodarkami świata.
Gdzie indziej, w Stanach Zjednoczonych miało miejsce ciekawe wydarzenie: gwałtowny wzrost stóp procentowych, w połączeniu z ostatnią imponującą dynamiką rynku akcji, **doprowadził do tego, że rentowności gotówki, obligacji i akcji są takie same po raz pierwszy w historii.** Gotówka w postaci trzymiesięcznych obligacji skarbowych USA obecnie przynosi 5,2% rentowności, po tym jak Fed utrzymał stopy procentowe w przedziale od 5% do 5,25%, ale zasugerował dwie kolejne podwyżki o ćwierć punktu w tym roku. To mniej więcej ten sam poziom, co oczekiwana 12-miesięczna rentowność z tytułu przyszłych zysków na poziomie 5,1% dla S&P 500 i 5,2% rentowności obligacji korporacyjnych o inwestycyjnej jakości.
Krótko mówiąc, gotówka wygląda bardzo atrakcyjnie w porównaniu z obligacjami korporacyjnymi i akcjami, zmniejszając zachętę do posiadania każdego z nich. W końcu, jeśli inwestorzy mogą zarobić tyle samo na bezryzykowej gotówce, co na bardziej ryzykownych obligacjach korporacyjnych lub jeszcze bardziej ryzykownych akcjach, to mogą przenieść część swoich pieniędzy z akcji i obligacji korporacyjnych – na gotówkę. A historycznie rzecz biorąc, było to złe znamenie dla akcji, ponieważ zmniejszona różnica rentowności poprzedzała wiele poprzednich korekt na rynku akcji.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze