Koszyk
Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń z ostatniego tygodnia:
Dowiedz się więcej o tych wydarzeniach w tym tygodniowym przeglądzie.
W porównaniu ze swoimi odpowiednikami z dużymi kapitalizacjami, akcje małych spółek zazwyczaj obiecują inwestorom wyższe zyski, którzy są w stanie znieść wyższą zmienność. W końcu te akcje są często mniej szczegółowo analizowane przez rynek, co stwarza więcej możliwości niedoszacowania, z których mogą korzystać sprytni inwestorzy. Co więcej, ze względu na swoje mniejsze rozmiary, mają znacznie większy potencjał wzrostu w porównaniu z większymi, bardziej ugruntowanymi gigantami.
Ale jak to często bywa, to, co brzmi dobrze na papierze, nie zawsze sprawdza się w rzeczywistości. W 2023 roku akcje małych spółek w USA po raz czwarty z rzędu odstawały od swoich odpowiedników z dużymi kapitalizacjami, co oznacza najgorszy okres ich słabszych wyników od ponad dwóch dekad. Aby to nieco zmierzyć, rozważmy to: indeks Russell 2000 (obejmujący 2000 najmniejszych spółek w USA) wzrósł zaledwie o 24% od początku 2020 roku – znacznie mniej niż ponad 60% wzrost indeksu S&P 500 (obejmującego 500 największych spółek).
Duża część tego słabszego wyniku wynika z inwestorów ścigających akcje technologiczne z mega-kapitalizacją – zwłaszcza te, które są postrzegane jako korzystające z AI. Ale w grę wchodzi jeszcze jeden czynnik: małe spółki mają słabsze bilanse i mniejszą siłę cenową w porównaniu z większymi spółkami. Ta wada była szczególnie bolesna w ciągu ostatnich kilku lat, które charakteryzowały się wysoką inflacją i gwałtownym wzrostem kosztów pożyczek. Około 40% zadłużenia w bilansie Russell 2000 jest krótkoterminowe lub o zmiennym oprocentowaniu, w porównaniu z około 9% dla spółek z S&P.
Jednakże, pomijając recesję, zyski małych spółek mają się poprawić wraz ze spadkiem stóp procentowych. Analitycy średnio spodziewają się 14% wzrostu zysków dla spółek z Russell 2000 w tym roku – powyżej 10% prognozowanego dla spółek z S&P 500. Ta obiecująca perspektywa zysków, w połączeniu z faktem, że akcje małych spółek są notowane z rekordowymi rabatami w stosunku do swoich odpowiedników z dużymi kapitalizacjami, może skusić inwestorów do powrotu do małych spółek, co może pomóc odwrócić cztery lata słabszych wyników.
W zaktualizowanych prognozach, Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że globalny rynek ropy naftowej będzie borykał się z deficytem podaży przez cały 2024 rok, zamiast nadwyżki, która była wcześniej przewidywana. Kluczem do tej prognozy jest założenie, że OPEC+ kontynuuje cięcia produkcji, które mają wygasnąć pod koniec czerwca, w drugiej połowie roku. Założenie przedłużenia ograniczeń przed ich oficjalnym potwierdzeniem jest nietypowym posunięciem ze strony IEA, która zazwyczaj czeka na ogłoszenie polityki, zanim uwzględni ją w swoich prognozach. Ale decyzja opiera się na powtarzających się poprzednich przedłużeniach przez sojusz, powiedziała agencja.
IEA podniosła prognozę wzrostu globalnego popytu na ropę naftową w 2024 roku o 110 000 baryłek do 1,3 miliona baryłek dziennie. Było to głównie spowodowane silniejszymi perspektywami gospodarczymi w USA i zwiększonym zapotrzebowaniem na paliwo okrętowe, ponieważ statki pokonują dłuższe trasy, aby uniknąć ataków na Morzu Czerwonym. Pomimo tego wzrostu, zaktualizowana liczba oznacza znaczące spowolnienie w porównaniu z ubiegłorocznym wzrostem globalnego popytu na ropę naftową o 2,3 miliona baryłek dziennie. To spowolnienie odzwierciedla słabnący impet odbudowy po pandemii i przyspieszającą zmianę w kierunku rezygnacji z paliw kopalnych. Co więcej, wzrost zużycia ropy naftowej w tym roku ma być w dużej mierze zrównoważony przez rosnące dostawy z Ameryki, co doprowadziłoby do nadwyżki na światowych rynkach, gdyby nie cięcia OPEC+.
Przechodząc do innego towaru, musimy ponownie porozmawiać o kakao, gdzie niedobory podaży i problemy z finansowaniem w Ghanie doprowadziły w tym tygodniu do nowego rekordowego poziomu cen ziaren. Mówiąc dokładniej, ceny kontraktów terminowych na kakao wzrosły we wtorek powyżej 10 000 dolarów za tonę, czyniąc ten towar droższym od miedzi, która jest wskaźnikiem przemysłowym. Najnowszy skok nastąpił po wiadomościach o problemach z finansowaniem w Ghanie, drugim co do wielkości producencie kakao na świecie. Kraj ma przegapić ważną pożyczkę, ponieważ zła pogoda i choroby mocno uderzyły w jego uprawy, pozostawiając go bez wystarczającej ilości ziaren, aby zapewnić finansowanie potrzebne do wsparcia swoich plantatorów kakao w następnym sezonie zbiorów.
Dziesięciolecia niedoinwestowania oznaczają, że produkcja kakao nie nadąża za popytem, który w ciągu ostatnich 30 lat podwoił się. Najnowsza fala sadzenia drzew w Afryce Zachodniej miała miejsce na początku XXI wieku. Ale te drzewa zbliżają się teraz do 25 lat, co jest znacznie powyżej ich szczytu. Stare drzewa kakaowe nie dają tak dużo owoców i są bardziej podatne na złe warunki. To był ogromny czynnik stojący za ostatnim wzrostem cen, ponieważ susza i choroby niszczą uprawy w kluczowym regionie uprawy w Afryce Zachodniej, tworząc największy niedobór podaży na rynku kakao od ponad sześciu dekad.
W obliczu ogromnego niedoboru, rynek zareagował, wysyłając ceny kakao na tyle wysoko, aby ograniczyć konsumpcję i przywrócić równowagę podaży i popytu. Jednak ostatnia seria codziennych rekordów jest prawdopodobnie bardziej napędzana czynnikami finansowymi niż fundamentalnymi i sprowadza się do zabezpieczeń hedgingowych przez handlarzy kakao.
Zobacz, handlarze kakao, którzy posiadają fizyczne zapasy ziaren kakao lub produktów półprzetworzonych, zazwyczaj kompensują to zajmując przeciwne pozycje na rynku finansowym – czyli sprzedając na krótko kontrakty terminowe na kakao. To zabezpieczenie hedgingowe powinno dobrze działać, gdy ceny rosną, a straty na krótkich pozycjach są pokrywane zyskami z wartości fizycznych posiadłości. Jednakże, gdy handlarze czekają na wygaśnięcie kontraktów finansowych, co może zająć miesiące, potrzebują gotówki, aby spełnić marginesy wynikające ze strat na swoich pozycjach terminowych.
Zazwyczaj firmy handlowe wykorzystują swoje rezerwy gotówkowe lub pożyczają, aby pokryć te marginesy. Ale w przypadku długotrwałego wzrostu rynku, takiego jak obecny dla kakao, marginesy mogą przekroczyć możliwości płatnicze finansowo zdrowych firm, zmuszając je do likwidacji swoich zabezpieczeń hedgingowych, aby uniknąć utraty gotówki. W takim scenariuszu jedyną opcją jest zamknięcie krótkich pozycji po cenie, której wymaga rynek. Prowadzi to do samonapędzającego się problemu: gdy ceny kakao rosną, marginesy rosną, co zmusza handlarzy do zamknięcia swoich pozycji poprzez odkupienie kontraktów terminowych. To dodatkowo podnosi ceny, tworząc ten sam problem dla innych.
Nie ma wątpliwości, że jesteśmy na rynku byczym dla kryptowalut, ale nie wszyscy są przekonani. Sprzedający na krótko obstawiają miliardy dolarów, że wzrost cen akcji związanych z kryptowalutami, napędzany wzrostem bitcoina, ostatecznie się skończy. Całkowita pozycja krótkoterminowa, czyli kwota, którą kontrarianie obstawili przeciwko akcjom kryptowalut, wzrosła w tym roku do prawie 11 miliardów dolarów, według S3 Partners. Ponad 80% całkowitej pozycji krótkoterminowej w sektorze to zakłady przeciwko MicroStrategy i Coinbase. Pozycja krótkoterminowa w MicroStrategy, która posiada 214 246 bitcoinów o wartości około 15 miliardów dolarów, wynosi obecnie ponad 20% jej całkowitej liczby akcji w obrocie. To czyni tę spółkę jedną z najbardziej sprzedawanych na krótko na Wall Street, stawiając ją w jednym rzędzie z znacznie większymi spółkami, takimi jak Nvidia, Microsoft i Apple.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze