60% zniżki na Profit Pro - Oferta Czasowa!
Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia:
Dowiedz się więcej o tych wydarzeniach w tym tygodniowym przeglądzie.
Wyższe stopy procentowe miały utrudnić firmom pozyskiwanie kapitału. Zamiast tego, **wzrost cen akcji i spadek rentowności obligacji korporacyjnych spowodował, że indeks warunków finansowych w USA osiągnął najniższy poziom od listopada 2021 r.**
Otóż, stopy procentowe nie są jedynymi czynnikami determinującymi warunki finansowe. Chociaż wyższe stopy procentowe zazwyczaj oznaczają droższe kredyty, wiele innych czynników wpływa również na to, jak łatwo firmy mogą pozyskać finansowanie i utrzymać wzrost gospodarczy. Należą do nich koszt pożyczek dla firm w porównaniu z rządem (tj. różnice w spreadach kredytowych) oraz kondycja rynku akcji (ponieważ emisja akcji jest kolejnym kluczowym źródłem finansowania).
Poznaj indeks warunków finansowych Chicago Fed: mierzy on, jak łatwo firmy mogą pozyskać gotówkę, analizując ponad 100 wskaźników na rynkach pieniężnych, dłużnych i kapitałowych. Istnieją dwa kluczowe aspekty zrozumienia tego indeksu. Po pierwsze, wzrost wartości wskazuje na zaostrzenie warunków finansowych, podczas gdy spadek wskazuje na złagodzenie warunków. Po drugie, wartości dodatnie oznaczają warunki bardziej napięte niż średnia w porównaniu z normami historycznymi, podczas gdy wartości ujemne wskazują na warunki bardziej luźne niż średnia.
Najnowsze odczyty wykazały, że indeks spadł do -0.56 w tygodniu kończącym się 17 maja – najniższego poziomu od dwóch i pół roku. Stało się tak po tym, jak w zeszłym tygodniu dane wykazały, że inflacja w USA była w kwietniu nieco niższa niż oczekiwano, co spowodowało spadek rentowności obligacji i wzrost amerykańskich akcji do rekordowego poziomu, ponieważ inwestorzy zwiększyli swoje zakłady na obniżki stóp procentowych w tym roku.
Ale oto kolejny interesujący punkt z wykresu: **chociaż indeks wzrósł w 2022 i 2023 roku z powodu podwyżek stóp procentowych przez Fed, indeks pozostał na terytorium ujemnym przez cały ten okres.** Innymi słowy, warunki finansowe były nadal bardziej luźne niż średnia, pomimo wzrostu kosztów pożyczek. Może to być kolejny powód, dla którego amerykańska gospodarka uniknęła recesji. W końcu, skoro firmy nadal łatwo pozyskiwały gotówkę, nie musiałyby ograniczać swoich inwestycji – kluczowego czynnika napędzającego wzrost gospodarczy.
W Wielkiej Brytanii nowe dane z tego tygodnia wykazały, że **roczny wskaźnik inflacji w kraju spadł w kwietniu do 2,3%, osiągając najniższy poziom od prawie trzech lat. Ale było to powyżej 2,1% tempa, którego oczekiwali ekonomiści i Bank Anglii.** Co więcej, inflacja bazowa, która wyklucza zmienne ceny żywności i energii, również spowolniła o mniej niż przewidywali ekonomiści, do 3,9%. Dodając do złych wiadomości, inflacja usług – wskaźnik uważnie obserwowany przez BoE pod kątem oznak presji cenowej w kraju – spadła tylko nieznacznie do 5,9%, co było znacznie powyżej 5,5%, którego oczekiwali ekonomiści i bank centralny.
Gorętsze niż oczekiwano dane skłoniły inwestorów do wycofania się z zakładów, że BoE obniży stopy procentowe, które wynoszą 5,25% – najwyższy poziom od 16 lat – tego lata. Przed raportem o inflacji byli oni równomiernie podzieleni co do szansy na obniżkę stóp procentowych do czerwca, ale teraz szacują prawdopodobieństwo obniżki do sierpnia na mniej niż 50%.
Rosnące zainteresowanie generatywną sztuczną inteligencją zmusiło firmy technologiczne do zastąpienia swoich programów cięcia kosztów po pandemii ogromnymi planami wydatków zatwierdzonymi przez inwestorów na centra danych. Rezultatem jest ogromny wzrost wydatków kapitałowych, z których znaczna część jest przeznaczona na brutto nieruchomości, zakładów i wyposażenia (PP&E) – pozycję bilansową, która odzwierciedla wartość ich inwestycji w aktywa trwałe przed amortyzacją.
**Między końcem 2019 roku a rokiem fiskalnym 2023 brutto PP&E w Meta, Amazon i Microsoft ponad dwukrotnie wzrosło, a w Alphabet prawie się podwoiło.** Apple wyróżnia się jako odstający, z PP&E wzrastającym o mniej niż jedną trzecią między 2019 a 2023 rokiem. W końcu firma nie sfinalizowała jeszcze swojej strategii generatywnej sztucznej inteligencji (i jest za to karana przez inwestorów).
Ale oto rzecz dotycząca wszystkich tych wydatków: kiedy firma kupuje drogie towary, amortyzacja (wartość, którą przedmiot traci każdego roku) jest liczona jako roczny koszt w kolejnych latach. Oznacza to, że **ogromne wydatki dużych firm technologicznych na centra danych przełożą się w przyszłości na wzrost kosztów amortyzacji, co może obniżyć marże zysku, chyba że przychody wzrosną o taką samą kwotę.**
Świadome tego, duże firmy technologiczne potajemnie przedłużyły szacowaną żywotność swoich serwerów do pięciu lub sześciu lat – zmiana księgowa, która w ciągu ostatnich dwóch lat zwiększyła zyski Microsoftu, Google, Meta i Amazon o prawie 10 miliardów dolarów. Ale istnieje granica tego, jak daleko można to posunąć, a wielu ekspertów branżowych twierdzi, że serwery muszą być wymieniane po pięciu latach. Innymi słowy, duże firmy technologiczne nie mogą polegać na księgowych sztuczkach, aby złagodzić cios od wszystkich tych kosztów amortyzacji.
Mówiąc o dużych firmach technologicznych i sztucznej inteligencji, Nvidia opublikowała w środę swoje długo oczekiwane wyniki kwartalne i nie zawiodła. **Producent chipów osiągnął w ubiegłym kwartale przychody w wysokości 26 miliardów dolarów – o 18% więcej niż w poprzednim okresie i przekraczając prognozy na poziomie 24,7 miliarda dolarów.** Co więcej, firma poinformowała, że następne wyniki będą jeszcze lepsze, prognozując sprzedaż na poziomie 28 miliardów dolarów – powyżej oczekiwań analityków na poziomie 26,8 miliarda dolarów. Inwestorzy po tych wiadomościach podnieśli kurs akcji Nvidii, który po raz pierwszy przekroczył 1000 dolarów, co oznacza, że w tym roku podwoił się po ponad trzykrotnym wzroście w 2023 roku. Przypadkowo, firma ogłosiła w środę podział akcji w stosunku 10:1, co powinno uczynić akcje bardziej dostępne i przystępne cenowo dla mniejszych inwestorów.
**Kontrakt terminowy na miedź na London Metal Exchange po raz pierwszy w historii przekroczył w poniedziałek 11 000 dolarów za tonę**, kontynuując trwającą od miesięcy zwyżkę napędzaną przez inwestorów inwestujących na rynku w oczekiwaniu na pogłębiający się deficyt podaży.
Otóż, popyt na miedź – wykorzystywaną w elektrowniach odnawialnych, kablach energetycznych i pojazdach elektrycznych – kwitnie, napędzany megatrendami, takimi jak dekarbonizacja. Problem polega na tym, że produkcja z istniejących kopalń ma gwałtownie spaść w nadchodzących latach, a firmy nie inwestują wystarczająco, aby zrekompensować ten spadek – nie mówiąc już o zwiększeniu podaży. Zamiast tego, prawdopodobnie bardziej interesują ich przejmowanie konkurentów z ekspozycją na miedź niż budowanie własnej produkcji, o czym świadczy próba przejęcia Anglo American przez BHP.
Spodziewając się wszystkich tych czynników, inwestorzy zaczęli gromadzić się na rynku miedzi pod koniec marca, co spowodowało wzrost cen. Ale **zwyżka weszła w fazę przyspieszenia w zeszłym tygodniu, kiedy krótkie przykrycie na rynku kontraktów terminowych w Nowym Jorku wywołało globalny pośpiech, aby zabezpieczyć metal.** Inwestorzy tam zakładali, że miedź spadnie, twierdząc, że ceny wyprzedzają rzeczywistość. W końcu obecny popyt – w przeciwieństwie do tego za kilka lat, kiedy transformacja energetyczna nabierze rozpędu – wydaje się słaby, zwłaszcza w Chinach, które stanowią około połowy światowego zużycia miedzi.
Ale gwałtowny wzrost cen zaskoczył tych inwestorów, zmuszając ich do gorączkowego pokrywania swoich krótkich pozycji poprzez odkupienie kontraktów terminowych na miedź. To tylko dodało paliwa do ognia i **zwiększyło różnicę między cenami miedzi w USA a globalnym punktem odniesienia w Londynie do rekordowej różnicy ponad 1000 dolarów za tonę** (różnica między tymi dwoma jest zazwyczaj mniejsza niż 90 dolarów). To wywołało pośpiech, aby przekierować miedź do USA, co oznaczało mniej metalu dostępnego w innych miejscach i jeszcze wyższe ceny na świecie.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze