60% zniżki na Profit Pro - Ograniczone do pierwszych 500 użytkowników
Koszyk
Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia:
Dowiedz się więcej o tych wydarzeniach w tym tygodniowym przeglądzie.
W szeroko przewidywanym ruchu Europejski Bank Centralny dokonał w czwartek pierwszej obniżki stóp procentowych od prawie pięciu lat, działając szybciej niż jego odpowiedniki w USA i Wielkiej Brytanii w celu obniżenia kosztów kredytowania po największym wzroście inflacji od pokolenia. Ten ruch obniżył referencyjną stopę depozytową bloku do 3,75%, z rekordowego poziomu 4%. Jednak EBC nie wskazał, że mogą nastąpić dalsze obniżki stóp procentowych, co jest być może zrozumiałe w świetle ostatnich danych wskazujących na silniejszy niż oczekiwano wzrost gospodarczy, inflację i wzrost wynagrodzeń. Na przykład dane opublikowane w zeszłym tygodniu wykazały, że inflacja w strefie euro przyspieszyła po raz pierwszy w tym roku do 2,6% w maju, napędzana przez wzrost w sektorze usług, który jest pracochłonny.
W zaktualizowanych prognozach kwartalnych EBC podniósł swoje prognozy inflacji na ten i przyszły rok o 0,2 punktu procentowego każda. Oznacza to, że obecnie oczekuje się, że inflacja wyniesie średnio 2,5% w 2024 r. i 2,2% w 2025 r., zanim spadnie poniżej celu 2% w 2026 r. Bank zwiększył również prognozę wzrostu gospodarczego bloku na ten rok z 0,6% do 0,9%. Oczekuje się wzrostu o 1,4% w przyszłym roku i 1,6% w 2026 r.
Indie rozpoczęły tydzień od niezwykle zmiennych notowań na giełdzie po ujawnieniu zaskakujących wyników wyborów w najbardziej zaludnionym kraju na świecie. Indeks Nifty 50 – główny wskaźnik giełdowy Indii – wzrósł w poniedziałek o 3,3% do rekordowego poziomu po tym, jak sondaże exit polls przewidywały miażdżące zwycięstwo premiera Narendry Modiego. Można zrozumieć euforię traderów: trzecia kadencja urzędującego premiera obiecywała inwestorom kontynuację wzrostu gospodarczego opartego na infrastrukturze i reformy przyjazne dla rynku. Jednak ten wzrost okazał się bardzo krótkotrwały, a indeks Nifty 50 spadł we wtorek o 5,9% – najgorszy dzień od ponad czterech lat – po tym, jak podliczenie głosów wykazało, że partia Modiego straciła większość parlamentarną.
Węższe niż oczekiwano zwycięstwo sojuszu Modiego rodzi pytania o zdolność nowego rządu do przeprowadzenia trudnych politycznie reform w prawie dotyczącym nieruchomości i prawa pracy, które zdaniem niektórych inwestorów są kluczowe dla utrzymania silnego wzrostu gospodarczego Indii. Chociaż sojusz Modiego nadal ma szansę na trzecią kadencję, będzie musiał polegać na wsparciu koalicyjnych partnerów – w tym dwóch regionalnych liderów partyjnych, którzy w przeszłości często zmieniali swoje sojusze.
W innych częściach świata mania memów powróciła w pełnej krasie w USA. W zeszłą niedzielę amerykański trader Keith Gill – znany jako „The Roaring Kitty” – opublikował na Reddicie zrzut ekranu, który zdawał się pokazywać, że wydał 106 milionów dolarów na zakup akcji walczącego sprzedawcy gier wideo GameStop, a także 68 milionów dolarów na opcje, które pozwoliłyby mu kupić więcej akcji. To wielkie ujawnienie ze strony ojca chrzestnego memowej gorączki giełdowej z 2021 roku spowodowało początkowo wzrost akcji GameStop o 74% przy otwarciu rynku w poniedziałek – dodając wówczas 6 miliardów dolarów do wartości spółki – zanim ustabilizowały się na poziomie 21% wzrostu do zamknięcia. Wywołało to również wzrost innych memowych akcji, w tym AMC Entertainment, SunPower, Beyond Meat, BlackBerry i Reddit.
Post na Reddicie był pierwszym od ponad trzech lat, odzwierciedlając powrót konta Gilla na platformie społecznościowej X zaledwie w zeszłym miesiącu, co spowodowało wzrost akcji GameStop (chociaż ten wzrost szybko zgasł, ponieważ mania nie utrzymała zainteresowania inwestorów). Te efektowne epizody, które mają miejsce w momencie, gdy amerykańskie akcje nadal biją rekordy, są według niektórych komentatorów najnowszym znakiem nadmiernej spekulacji na rynku. Innymi słowy, uważajcie się na gonienie memowej gorączki giełdowej…
W celu odwrócenia spadku cen ropy naftowej OPEC+ ogłosił od 2022 roku szereg cięć produkcji i przedłużeń tych ograniczeń. Na swoim ostatnim dwukrotnym spotkaniu w niedzielę kartel zgodził się na dalsze przedłużenie tych cięć (w niektórych przypadkach do końca 2025 r.), ale również przedstawił plan częściowego wznowienia produkcji ropy naftowej w późniejszym terminie tego roku.
Pierwszy zestaw, obejmujący cięcia w całej grupie o 2 miliony baryłek dziennie, które mają wygasnąć pod koniec roku, został przedłużony o 12 miesięcy. Jednak grupa zwolniła z tego ZEA, które będzie mogło stopniowo zwiększać swoją produkcję bazową w 2025 r. o 300 000 baryłek dziennie. Zestaw dobrowolnych cięć produkcji przez dziewięciu członków – w tym Arabię Saudyjską, Rosję i ZEA – wynoszący 1,66 miliona baryłek dziennie i mający wygasnąć w grudniu, został również przedłużony do końca 2025 r. Trzeci zestaw dobrowolnych cięć wprowadzonych w styczniu i mających wygasnąć w tym miesiącu, obejmujący 2,2 miliona baryłek dziennie, zostanie przedłużony do września, a następnie stopniowo zmniejszany w ciągu kolejnych 12 miesięcy.
Traderzy w dużej mierze spodziewali się tej decyzji. W końcu OPEC+ nadal zmaga się z niepewnymi perspektywami popytu (szczególnie ze strony Chin) i rosnącą produkcją ropy naftowej w USA i Kanadzie. Ropa Brent handlowała w okolicach 78 dolarów za baryłkę po decyzji grupy – w dół z ponad 90 dolarów w kwietniu po wzroście napięć na Bliskim Wschodzie. Co więcej, ceny ropy naftowej są znacznie poniżej około 100 dolarów za baryłkę, które są potrzebne Arabii Saudyjskiej – de facto liderowi kartelu, który ponosi większość cięć produkcji – do sfinansowania swojego ambitnego programu transformacji gospodarczej.
W innych częściach świata nowe badania opublikowane w zeszłym tygodniu wykazały, że Chiny emitują mniej dwutlenku węgla do atmosfery po raz pierwszy od zakończenia pandemii. Emisje CO2 w Chinach gwałtownie wzrosły po tym, jak kraj porzucił w grudniu 2022 r. swoją duszącą gospodarkę politykę „zero-Covid”. Jednak ten trend zaczyna się odwracać, a emisje ze strony największego na świecie zanieczyszczającego środowisko spadły w marcu o 3% w porównaniu z rokiem poprzednim – pierwszy spadek od ponad roku, według Carbon Brief.
Istniało kilka czynników leżących u podstaw tego spadku. Po pierwsze, rekordowe instalacje wiatrowe i słoneczne zaspokoiły prawie cały wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w Chinach. Po drugie, trwający spowolnienie w sektorze nieruchomości ograniczyło emisje ze strony wysoce zanieczyszczających przemysłów stalowego i cementowego. Po trzecie, wzrost popytu na ropę naftową ustabilizował się dzięki większej liczbie pojazdów elektrycznych na drogach. Carbon Brief oczekuje, że emisje będą nadal spadać w kwietniu, co wzmacnia pogląd firmy badawczej, że emisje w Chinach mogły osiągnąć szczyt w 2023 r. – znacznie wcześniej niż termin wyznaczony przez kraj na 2030 r.
Emisje CO2 w Chinach stanowią prawie jedną trzecią światowej emisji. Tak więc spadek w marcu jest dobrą wiadomością, zwłaszcza że planeta niedawno przeżyła 11. z rzędu miesiąc z rekordowymi temperaturami. Na szczęście pojawiły się również dobre wiadomości z innych źródeł: ostatnie badanie przeprowadzone przez Bloomberg New Energy Finance wykazało, że w skali globalnej emisje mogły osiągnąć szczyt w zeszłym roku i mogą spaść nawet o 2,5% w tym roku, czemu sprzyja zmniejszenie przez Chiny produkcji energii elektrycznej z węgla.
Ale zielony entuzjazm Chin może nie być wyłącznie związany z planetą: gdyby nie energia odnawialna, ich gospodarka byłaby znacznie bardziej ospała. Przykładem jest to, że sektor energii odnawialnej w kraju odpowiadał w zeszłym roku za oszałamiające 40% wzrostu gospodarczego. Bez tego gospodarka kraju wzrosłaby w zeszłym roku zaledwie o 3% – znacznie poniżej celu rządu na poziomie 5% i faktycznie osiągniętego poziomu 5,2%.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze