Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń z ostatniego tygodnia:
Dowiedz się więcej o tych wydarzeniach w tym tygodniowym przeglądzie.
Bank Anglii miał powody do świętowania w tym tygodniu, po tym jak nowe dane wykazały, że **inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnęła swój cel po raz pierwszy od prawie trzech lat.** Ceny konsumpcyjne w Wielkiej Brytanii były w maju o 2% wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku, zgodnie z prognozami ekonomistów i Banku Anglii, co oznacza spadek z 2,3% w poprzednim miesiącu. Ostatni raz inflacja osiągnęła cel banku centralnego w lipcu 2021 r. Niestety, nie oczekuje się, aby pozostała na tak niskim poziomie, a Bank Anglii przewiduje, że inflacja przyspieszy w drugiej połowie 2024 r., osiągając średnio około 2,5%.
Raport za maj wykazał również, że inflacja bazowa, która eliminuje zmienne ceny żywności i energii, aby uzyskać lepszy obraz podstawowych presji cenowych, spadła do 3,5% – w dół z 3,9% w kwietniu, ale nadal na podwyższonym poziomie. Co więcej, inflacja usług – wskaźnik uważnie obserwowany przez Bank Anglii pod kątem oznak krajowych presji cenowych – spadła tylko nieznacznie do 5,7% w maju, co było powyżej 5,5%, na które liczyli ekonomiści.
Mówiąc o Banku Anglii, **bank centralny utrzymał swoją referencyjną stopę procentową na niezmienionym poziomie 5,25%, co jest najwyższym poziomem od 16 lat**, w czwartek, w ruchu szeroko oczekiwanym przez ekonomistów. Ale **zasugerował, że obniżka jest możliwa tego lata**, co skłoniło traderów do obstawiania ponad 50% szansy na obniżkę na następnym posiedzeniu banku w sierpniu. Na koniec Bank Anglii powiedział, że oczekuje znacznie silniejszego wzrostu gospodarczego w tym kwartale po gwałtownym odbiciu z ubiegłorocznej recesji. Obecnie prognozuje wzrost o 0,5% w drugim kwartale, w górę z 0,2% prognozowanego w maju.
Przechodząc do drugiej co do wielkości gospodarki świata, **Chiny opublikowały w tym tygodniu mieszane dane ekonomiczne, przy czym wzrost produkcji przemysłowej w ubiegłym miesiącu był niższy niż oczekiwano, a sprzedaż detaliczna przebiła prognozy.** Produkcja przemysłowa wzrosła w maju o 5,6% rok do roku – znacznie mniej niż kwietniowy wzrost o 6,7% i prognozy ekonomistów na poziomie 6,2%. Z drugiej strony, wzrost sprzedaży detalicznej przyspieszył do 3,7%, co było lepsze od oczekiwań, co sugeruje, że chińskie gospodarstwa domowe mogą wreszcie reagować na rządowe wysiłki mające na celu zwiększenie konsumpcji (chociaż wydatki nadal pozostają słabe w porównaniu z przeszłością). To była dobra wiadomość dla władz, które ostatnio zwróciły się w stronę produkcji i inwestycji infrastrukturalnych, aby zrównoważyć słaby popyt krajowy, co doprowadziło do silnego eksportu, ale także do oskarżeń o nadprodukcję ze strony partnerów handlowych Chin.
Osobno, **Chiński Bank Ludowy utrzymał stopę procentową pożyczek jednorocznych, tzw. udogodnienia kredytowego średnioterminowego, na stałym poziomie 2,5% po raz dziesiąty z rzędu**, pomimo kruchego ożywienia w drugiej co do wielkości gospodarce świata. Decyzja prawdopodobnie odzwierciedla preferencje władz dla stabilności waluty nad niższymi kosztami pożyczek – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że juan na lądzie oscyluje w pobliżu najniższego poziomu w stosunku do dolara od listopada, napędzany przez oczekiwania, że stopy procentowe w USA pozostaną wyższe przez dłuższy czas.
Z ponad 70 miliardami dolarów aktywów, Technology Select Sector SPDR Fund (który jest notowany pod symbolem „XLK”) jest jednym z najbardziej znanych na świecie ETF-ów technologicznych, zaprojektowanym do pasywnego śledzenia indeksu złożonego z firm technologicznych wchodzących w skład S&P 500. Ale oto coś niezwykłego: **chociaż waga Nvidii w indeksie technologicznym S&P wynosi obecnie 22%, stanowi ona zaledwie 6% ETF-u.** Za tą dużą rozbieżnością stoją stare zasady dywersyfikacji mające na celu ochronę inwestorów przed skoncentrowanymi zakładami. Zgodnie z tymi zasadami łączna waga największych firm – tych, które stanowią około 5% lub więcej zróżnicowanego funduszu – nie może przekroczyć 50%.
Problem polega na tym, że trzy firmy – Microsoft, Nvidia i Apple – każda stanowi ponad 20% indeksu technologicznego S&P. Aby temu zaradzić, XLK zastosował podejście polegające na przybliżeniu wag dwóch największych spółek, a następnie znacznym zmniejszeniu wagi trzeciej. I tak **gdy Nvidia niedawno wyprzedziła zarówno Apple'a, jak i Microsofta, stając się najcenniejszą firmą na świecie**, waga producenta chipów w XLK ma się ponad trzykrotnie zwiększyć, gdy ETF zrealizuje swoją kwartalną restrukturyzację pod koniec czerwca.
Mówiąc dokładniej, **oczekuje się, że waga Nvidii w XLK wzrośnie z 6% do 21%, podczas gdy waga Apple'a spadnie z 22% do 5%. I na tej podstawie, menedżer ETF-u – State Street – będzie zmuszony kupić 11 miliardów dolarów akcji Nvidii i sprzedać 12 miliardów dolarów akcji Apple'a.** To stanowi ogromne części ich średnich dziennych wolumenów obrotu, co może prowadzić do dużych wahań cen obu akcji.
Ogromna zmiana w XLK jest ekstremalnym przykładem tego, jak nawet pasywne fundusze indeksowe mogą odbiegać od wskaźników, które mają śledzić, zwłaszcza gdy skupiają się na wąskich fragmentach rynku. XLK posiadał znacznie mniej akcji Nvidii niż indeks technologiczny S&P 500, pomimo potężnego wzrostu giganta AI, co doprowadziło do tego, że fundusz w tym kwartale stracił ponad pięć punktów procentowych w stosunku do bazowego wskaźnika – największa rozbieżność od 2001 roku.
Globalne zużycie energii rośnie, napędzane czynnikami, takimi jak ekspansja gospodarcza, urbanizacja, wzrost liczby ludności i rozpowszechnienie energochłonnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i centra danych. Wraz z tym rosnącym zużyciem idzie ogromny wzrost inwestycji w nowe moce generacyjne, sieci elektroenergetyczne, produkcję paliw kopalnych i wiele innych. W rzeczywistości, **globalne inwestycje w energię mają w 2024 r. przekroczyć 3 biliony dolarów po raz pierwszy w historii**, zgodnie z nowym raportem Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA).
Teraz oto, gdzie sprawy stają się bardziej interesujące: dwie trzecie rekordowych 3 bilionów dolarów zainwestowanych w źródła energii w 2024 r. zostanie przeznaczonych na czyste technologie, takie jak odnawialne źródła energii, energia jądrowa, sieci elektroenergetyczne, magazyny energii, ulepszenia efektywności i paliwa niskoemisyjne. Pozostały 1 bilion dolarów zostanie przeznaczony na węgiel, gaz i ropę naftową. Oznacza to, że **po raz pierwszy w historii inwestycje w czystą energię będą dwukrotnie wyższe niż w paliwa kopalne.** Na czele stawki znajduje się energia słoneczna, w którą w tym roku ma zostać zainwestowanych 500 miliardów dolarów – więcej niż w wszystkie inne technologie wytwarzania energii razem wzięte.
Ten wzrost inwestycji w czystą energię następuje nawet w momencie, gdy era taniego kredytowania dobiega końca, a wyższe koszty finansowania utrudniają realizację niektórych projektów. Jednak wpływ na ekonomikę projektów został częściowo zrównoważony przez złagodzenie presji na łańcuchy dostaw i spadające ceny. Na przykład koszty paneli słonecznych spadły o 30% w ciągu ostatnich dwóch lat, a ceny minerałów i metali kluczowych dla transformacji energetycznej również gwałtownie spadły, zwłaszcza metali potrzebnych do baterii (takich jak lit).
Ale nie wszystko jest takie różowe, a IEA ostrzegło światowych decydentów. Mówiąc dokładniej, stwierdziła, że aby osiągnąć cel zerowej emisji netto dwutlenku węgla do 2025 r. i ograniczyć globalny wzrost temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, wydatki na paliwa kopalne musiałyby zostać zmniejszone o połowę, a dodatkowo 500 miliardów dolarów rocznie musiałoby zostać przeznaczone na odnawialne źródła energii.
Ogólne Ostrzeżenie
Niniejsza treść ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady finansowej ani rekomendacji zakupu lub sprzedaży. Inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji wyników przyszłych. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnych rozważ swoje cele finansowe lub skonsultuj się z wykwalifikowanym doradcą finansowym.
Nie
Trochę
Dobrze